Poszukiwany trzema nakazami doprowadzenia za złamanie zakazu sądowego znów to zrobił
Policjanci z Komisariatu Policji w Serocku zatrzymali do kontroli drogowej mercedesa. Za kierownicą „dostawczaka” siedział 27-letni mieszkaniec gminy. Choć początkowo nic nie wskazywało na to, że mężczyzna ma coś na sumieniu, już po chwili wyszło na jaw, że ma bardzo poważne problemy z prawem.
Kilka dni temu w Jadwisinie seroccy policjanci zatrzymali do kontroli drogowej dostawczego mercedesa. Podczas sprawdzania danych kierowcy w policyjnych systemach informatycznych ustalili, że 27-latek posiada aktywny, 5-letni, zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, orzeczony przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi Południe. Oznacza to, że zgodnie z wyrokiem nie miał on prawa wsiadać za kierownicę jakiegokolwiek pojazdu, aż do listopada 2029 roku. Mimo to zdecydował się złamać zakazy, co już samo w sobie jest przestępstwem zagrożonym karą do 5 lat pozbawiania wolności.
Na tym jednak sprawa się nie skończyła. Po dokładniejszej analizie danych okazało się, że mężczyzna jest również osobą poszukiwaną – sądy w Legionowie, Węgrowie i Warszawie wydały wobec niego nakazy doprowadzenia celem odbycia kary łącznej 17 miesięcy pozbawienia wolności właśnie za przestępstwo z art. 244 kodeksu karnego.
Policjanci natychmiast zatrzymali mężczyznę i przewieźli do jednostki Policji. Tam usłyszał zarzut ponownego złamania zakazu sądowego, a następnie trafił do zakładu karnego, gdzie odbędzie wcześniej zasadzona kare pozbawienia wolności w wymiarze 17 miesięcy.
To kolejny przykład na to, że nie warto lekceważyć obowiązującego prawa i orzeczeń sądu. Policjanci systematycznie kontrolują kierowców i reagują na wszelkie przypadki naruszeń prawa. Apelujemy do wszystkich uczestników ruchu drogowego o przestrzeganie przepisów i orzeczeń sądowych. Prowadzenie pojazdu mimo sądowego zakazu to nie tylko łamanie prawa, ale także realne zagrożenie da innych.
kom. JustynaStopińska