Aktualności

Mieszkanka powiatu legionowskiego uwierzyła oszustom i straciła kilkadziesiąt tysięcy złotych. Policja po raz kolejny apeluje o rozwagę w kwestiach finansowych!

Data publikacji 19.12.2024

Oszuści nieustannie pracują nad nowymi sposobami popełniania przestępstw i wyłudzania pieniędzy od innych osób. Poszukują swoich ofiar wykorzystując różne metody manipulacji i kłamstwa. W przypadku mieszkanki powiatu legionowskiego posłużyli się dobrze znanymi metodami na „policjanta” i „prokuratora”, a mimo to kobieta uwierzyła w przedstawioną przez nich legendę i straciła kilkadziesiąt tysiące złotych. Policja apeluje o ostrożność w kontaktach z osobami obcymi, również tych za pośrednictwem telefonu oraz o nieprzekazywanie osobom nieznanym pieniędzy, nawet jeśli podają się za znajomych naszych najbliższych, policjantów, funkcjonariuszy CBŚP czy prokuratorów.

Legionowscy policjanci otrzymali zgłoszenie w sprawie oszustwa metodą na „policjanta” i na „prokuratora”. Jak ustalili, pokrzywdzona uwierzyła, że bierze udział w akcji policyjnej dotyczącej oszustw bankowych. Jako pierwszy na telefon komórkowy pokrzywdzonej zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta informując, że dowód osobisty kobiety został podrobiony i może paść ofiarą przestępstwa, w które zaangażowani są pracownicy banku. Kobieta uwierzyła rozmówcy i wykonywała jego kolejne polecenia. Aby uwiarygodnić całą historię do rozmowy włączył się kolejny mężczyzna podający się za prokuratora, który potwierdził prowadzone postępowanie dotyczące szajki oszustów. Kobieta uwierzyła mężczyznom, a następnie udała się do różnych banków i wykonała przelewy na konta wskazane przez oszustów, tym samym tracąc kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Pamiętajmy!
Policjanci nie będą kontaktować się w żadnej ważnej sprawie telefonicznie, tylko przyjadą do mieszkania, czy domu. Muszą też przedstawić się i okazać legitymację służbową. Poza tym obecność każdego policjanta w naszym domu możemy potwierdzić u oficera dyżurnego, dzwoniąc pod numer 112. Pamiętajmy, że policjanci nigdy nie proszą o branie kredytów w ramach pomocy w działaniach operacyjnych! Żaden funkcjonariusz nie może też żądać ani przyjmować pieniędzy za prowadzoną sprawę. Nie „zabezpiecza” również pieniędzy przechowywanych w domach czy na koncie bankowym.

Pamiętajmy!
Oszuści wykorzystują zaufanie do instytucji państwowych, podając się za ich pracowników lub funkcjonariuszy. Nie tylko dzwonią do starszych osób, ale również wysyłają smsy z linkami do podejrzanych stron. Dlatego stosujmy w codziennym życiu zasadę ograniczonego zaufania do wszelkich nieznanych nam osób. Zarówno tych, które do nas telefonują, jak również pukających do naszych drzwi. Sprawdźmy dokładnie, czy na pewno reprezentują instytucję, za której pracowników się podają. W przypadku, kiedy ktoś dzwoni na nasz numer i podaje się na przykład za policjanta i wypytuje o pieniądze lub kosztowności, wtedy trzeba PRZERWAĆ POŁĄCZENIE! Dopiero wówczas należy zadzwonić na numer 112 i przekazać informacje na temat podejrzanego połączenia.
kom. Justyna Stopińska

Powrót na górę strony