WPADŁ Z NARKOTYKAMI PRZEZ… BRAK MASECZKI
Legionowscy policjanci zwrócili uwagę na mężczyznę, który będąc w sklepie spożywczym, nie miał zasłoniętych ust i nosa. Podczas legitymowania, policjanci wyczuli woń marihuany. Okazało się, że 20-latek miał przy sobie narkotyki. Mieszkaniec Legionowa usłyszał zarzut posiadania substancji odurzających, grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
W czwartek 17 lutego, tuż po godz. 22., podczas sprawdzania przestrzegania obostrzeń związanych z pandemią w jednym ze sklepów spożywczych, policjanci zauważyli mężczyznę, który nie miał zasłoniętych ust i nosa.
W trakcie rozmowy z 20-latkiem, funkcjonariusze wyczuli od niego zapach marihuany. Szybko wyszło na jaw, że brak maseczki nie jest jedynym przewinieniem mieszkańca Legionowa. Mężczyzna przyznał, że chwilę wcześniej palił skręta i, że posiada przy sobie susz roślinny, który pokazał mundurowym. 20-latek został zatrzymany, a narkotyki zabzpieczone. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że zabezpieczone substancje to marihuana.
Za to przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna został też ukarany mandatem za brak maseczki. Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Legionowie.
mł. asp. Agata Halicka